środa, 30 stycznia 2013

New in

Hejka!!

Musze Wam powiedzieć, że zakupy na spontanie to coś co uwielbiam. Nie wymyślam. Nie panuje. Nie obliczam. Po prostu kupuje co mi przypadnie do gustu. Tak też miałam wczoraj. Po zaliczonym zaliczeniu :) z uśmiechem na twarzy zahaczyłam o galerię. Powiem wam szczerze, że znalezienie mojego rozmiaru (38) w całym tym rozgardiaszu i wszędzie walającymi się ciuchami graniczy z cudem! Wyobraźcie sobie moją minę, gdy znalazłam te cudeńka i to za jaką cenę!
Ale co będę się rozpisywać same zobaczcie :)






Bluzka - Bershka
Beżowe spodnie - Stradivarious
Krótkie spodenki - Bershka
Getry- Bershka
Rękawiczki - House

Za całe zakupy zapłaciłam niecałe 110 zł!!!
Aż ciężko mi w to uwierzyć!
Rękawiczki i zakolanówki są nieodłącznym elementem mojej garderoby, więc sprawdzą się też na pewno w przyszłym sezonie. Na bluzkę i spodnie już się czai moja siostra. (W 100% w jej stylu.) A jak tylko śnieg stopnieje to chętnie nałożę beżowe spodnie 7/8. Już się nie mogę doczekać! 

No i oczywiście w mojej kosmetyczce zawsze się znajdzie miejsce na jakąś nowość. Tym razem jest nią odżywka do włosów Herbal Care z Farmony. Jestem ciekawa efektów, bo bardzo lubię produkty naturalne. Niebawem podzielę się z Wami recenzją. To w sumie na tyle na dziś:) U mnie deszczowo za oknem, ale to nie zmienia faktu, że mam uśmiech na twarzy jak patrze na te moje zdobycze. :)



Pozdrawiam
xxx

5 komentarzy:

  1. Super blog :)

    + zapraszam do mnie http://modaprzemija-stylpozostaje.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. zazdroszcze tak 'tanich' jak na tyle rzeczy zakupów ! :))

    zapraszam do wzajemnej obserwacji i polubienia mojego fanpage ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam tą odżywkę i jestem z niej całkiem zadowolona

    OdpowiedzUsuń
  4. Koszulka w moim stylu:) Miałam odżywkę Herbal Care, ale lnianą, naprawdę niezła:)

    OdpowiedzUsuń